Szczegółowy przegląd samochodu
Tym razem zajęliśmy się wymianą łańcucha rozrządu oraz weryfikacją stanu technicznego samochodu naszego stałego klienta. Auto o przebiegu: 187 tyś kilometrów. Jakiego wyniku można się spodziewać?
| ▪ Wymiana kompletnego łańcucha rozrządu, |
| ▪ Sporadycznie nie działa sterowanie nawiewem, |
| ▪ Ogólna weryfikacja pojazdu. |
| Samochód: | OPEL CORSA D |
| Wersja silnikowa: | 1.2 86KM |
| Rok produkcji: | 2011 |
| ▪ Wymiana kompletnego zespołu łańcucha rozrządu, |
| ▪ Czyszczenie zaśniedziałych styków rezystora dmuchawy, |
| ▪ Uszczelnienie wybieraka skrzyni biegów. |
W chwili przyjazdu Klient nie zgłaszał żadnych niepokojących objawów typowych dla zużytego łańcucha rozrządu bądź komponentów, z którym on ściśle współpracuje. Wymiana podyktowana była głównie pokonanym przebiegiem pojazdu. Silnik borykał się z kilkoma miejscami wycieku oleju, takimi jak:
- Obudowa rozrządu,
- Miska olejowa,
- Uszczelka pokrywy zaworów.
Była to świetna okazja do wyeliminowania powyższych nieszczelności, ponieważ elementy te były zdemontowane do prawidłowej wymiany łancucha rozrządu.
Dodatkowo po przeprowadzonej weryfikacji stanu technicznego stwiedziliśmy:
- Wyciek z wybieraka skrzyni biegów.
W przypadku skrzyń montowanych w omawianym modelu jest to częsta diagnoza, której w żaden sposób nie warto bagatelizować. Eliminacja wycieku polega na prostej i rutynowej wymianie uszczelniacza i należy do bardzo prostych zadań.
Naprawa dmuchawy nawiewu okazała się bajecznie łatwa i polegała na wyczyszczeniu zaśniedziałych pinów z wtyczki rezystora, który nim steruje.
Poza tym zarówno zawieszenie, jak i układ hamulcowy nie budziły żadnych zastrzeżeń. Tarcze hamulcowe mimo, że na pierwszy rzut oka wyglądały na zużyte nie przekraczały grubości minimalnej, którą określił producent. Grubość klocka zapewniała jeszcze długi czas eksplantacji.
Co ile należy wykonywać przegląd pojazdu?
Istnieje wiele znaczących różnic między corocznym przeglądem SKP, a wizytą u doświadczonego mechanika samochodowego. Zdarza się, że usterki uwidaczniają się dopiero po zadźwięknięciu samochodu na podnośniku warsztatowym. W konsekwencji dochodzi do odprężenia elementów zawieszenia, które dopiero w tego typu warunkach ujawniają swoje zużycie. Większa swoboda pod samochodem ułatwia również znalezienie wycieków, które z pozycji kanału Stacji Kontroli Pojazdów mogą okazać się trudne do dostrzeżenia.
